czwartek, 23 grudnia 2010

Dał nam Bóg Pogórze. Wigilijna refleksja.

fot. Łukasz Grudysz

Dał nam Bóg Pogórze.

Dziwaczną krainę, gdzie czas zasnął pomiędzy wzgórzami nie wiadomo kiedy i która bez czasu się obywa.

Krainę, gdzie dróżki i drogi wiją się jak litery dziwacznego alfabetu a Słowa, które nimi ludzie wypisali, Bóg jeden już tylko wie, co znaczą.

Krainę, gdzie porzucone w krzakach, nikomu już do niczego niepotrzebne żarna mielą wiersze na wiatr .

Bóg dał nam psy, które, jak jesienny wiatr, niewidocznie rozgarniają wysokie, zrudziałe trawy.

Bóg dał nam siebie.

I wszystkim życzymy tyleż SZCZĘŚCIA w życiu!

Ziemi, ludzi i zwierząt do zachłystywania się miłością.

Niczym zadyszany, szczęśliwy pies z jęzorem do ziemi i błyskiem w oczach.


JESIEŃ.
Nasza ukochana pora roku, zatem nasamprzód się jej należy miejsce.








LATO.
W kolejności drugie dla Mamy, której nigdy nie jest za gorąco i dla dusznych zapachów.




WIOSNA.





ZIMA



Idźcie przez życie w zachwycie. :)
Z lekkością Grubej Mamuśki Thornton :)








9 komentarzy:

  1. Oj, Go i Rado! Ale pokazujecie! Jak ja tęsknię, za wiosną, latem i jesienia, a te kwitnące tarniny, łany traw, nosy psie przeszczęśliwe. A niech to! Jedziemy jutro na Kalwarię, na Pasterkę, a na Sylwestra do chatki, ze zwierzyńcem.
    Zapsiona, zakocona, zarybiona - pozdrawiam Maria z Pogórza Przemyskiego

    OdpowiedzUsuń
  2. Ponieważ Święta to również czas prezentów, to.... :D
    Zgadnij? ZGADŁAŚ! Wciąż czekamy na Twojego bloga! Żeby zobaczyć gdzie takie fajne Baby się gnieżdżą. :) Najlepszego

    OdpowiedzUsuń
  3. nom bez takiego Pogórza uboższa byłaby kraina :)

    OdpowiedzUsuń
  4. No i jest za co Bogu dziękować. Najlepszego!

    OdpowiedzUsuń
  5. Życzenia pięknych Świąt i cudnego Nowego Roku dla całej Waszej rodzinki przesyłają Paulina i Daniel

    PS. Zdjęcia urokliwe :)

    OdpowiedzUsuń
  6. fajnie tam.. dobrze miec takie miejsce dla siebie...

    OdpowiedzUsuń
  7. I już po..... Byliśmy na Kalwarii, na górze temp. +11, w dolinie Wiaru +3, koło domu już 0, no i zaczął się mrozik, lepszy on, niż ta szara chlapa. Słoneczko już wyżej, to cieszy. A w niedzielę zrobiliśmy sobie wycieczkę po obydwu Pogórzach, cisza, biało, spokój, dymki z kominów. Oby do wiosny pozdrawiam serdecznie Maria z Pogórza Przemyskiego

    OdpowiedzUsuń
  8. O krajanie kochani! Ale cudne zdjęcia najmilszej sercu krainy (że tak polecę romatyzmem...).
    Ja, jak pewnie zobaczyliście na blogu, mieszkam w wyższych górkach (Chełm ma około 600 m.) I nie wyobrażam sobie życia gdzie indziej. Na sylwestra idziemy własnie na paryj, jak w tamtym roku.
    Serdeczne pozdrowienia! - Marzynia z Podgórza (u nas starzy ludzie tak mówili, że tak się nasza kraina nazywa, nie żadne tam podkarpackie)

    OdpowiedzUsuń
  9. Heh, a my póki co, piecuchy.... Spacerki na krótkich dystansach ( na Chełm zerkamy z naszych przydomowych pagórków i to nam na razie wystarcza), poza tym delikatny dżezik na zmianę z delikatną klasyką, lekka lektura i poświąteczne rozleniwienie do stycznia :-)
    Święto Przemijania ignorujemy, chyba, że jest pretekstem do spotkania w gronie przyjaciół...
    Dzięki Wszystkich za komentarze i Dobre Słowo

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...