niedziela, 28 września 2008

Ech, cudnie... Dwa dni - dwa spacery - dwa brzegi Wielopolki.

Ale nam się poszczęściło. W nocy zimno, mgliście, para bucha z ust, ale sobota i niedziela udały się znakomicie. Więc idziemy. W sobotę eksplorowaliśmy Nasz brzeg Wielopolki, czyli Dział Bociani.

Środki transportu tradycyjne.


Ale warto.
Psy naturalnie poparły to zdanie w całej rozciągłości
I nie omieszkały tego okazać.
Prezesa zafascynowały szczególnie suche baldachy.


Marchew Zwyczajna, Barszcz Zwyczajny, Podagrycznik Pospolity, Krwawnik - wsio rawno. Suche, czy nie - piękne i fascynujące
Baardzo się Prezesowi podobało, że wreszcie ma godny siebie tron.
Niedziela. Jeszcze piękniejsza niż sobota. A więc na drugi brzeg rzeki! Na Gnojnicką Górę!








Bombel, kiedy mu się zaczynało nudzić zajmował się eksperymentowaniem na Tacie. ( A dokładnie, to sprawdzał, czy wykolił mi oko, o co się wcześniej pilnie starał, czy też nie).


Patrzę i patrzę i tyle nadal do oglądania! Nie ma kiedy spać!
Bombel śpiący, tata śpi. Ot, sprawiedliwość... Ale cóż, ktoś musi czuwać, żeby spać mógł ktoś. :)
Na koniec spaceru na niebie pokazał się świetlisty krzyż i polała się z Niego ognista lawa. Ponieważ jednak Prezes był bez kolacji, Pan Bóg odłożył koniec świata na inny termin. :) Dzięki Panie Boże.

niedziela, 21 września 2008

...Jesień odważnie stawia kroki, zaczyna mgłami dyszeć ziemia...

No! Ale nam pogoda dała popalić. Przez cały ostatni tydzień siąpiło i siąpiło. Zrobiło się zimno. Prezes Bąbel siedział w domu nudząc się niemiłosiernie. Cóż zrobić? Jesień. Nawet z psami się nie chce wychodzić w taką pogodę. Tymczasem dziś święto! Chłodno, ale bez deszczu! Więc.... IDZIEMY !!!!!! Niedaleko, bo może się rozpadać, ale zawsze.


Przy domu. :)
Prezes od samego początku był bardzo podekscytowany.

I niespecjalnie nawet Mu się dziwię. Też lubię wycieczki wierzchem.
Psy mało nie oszalały ze szczęścia.
Polne rubiny.

Ech, całe wieki nie byłem na spacerze! A błocko też jest fajne.

Mój jest ten Ogar !
A ja jestem jego !

Tutaj Tatuś przychodzi na papierosa, kiedy nie ma czasu na długi spacer.

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO SYNECZKU !!!! 16 WRZESIEŃ -1 ROCZNICA URODZIN

Pierwszy tydzień życia.
1 rok życia




poniedziałek, 8 września 2008

"Jesień, Jesień idzie! Nie ma na to rady."

Kiedy Mama zajmuje się niuansami znaczenia terminu, "feudalizm"; (a głównie tym najprostszym, post-karolińskim), Tatuś (po odwaleniu obowiązkowej w tym temacie lektury Marca Blocha i Tadeusza Manteuffla) ma czas, żeby gwizdnąć na psy i z Synkiem wybrać się na piwo (jedno!) w górki.


Tzn. Bąbelkowi nie przysługiwało.

Ale co tam. I tak jest fajnie - tata, ja i zapach jesieni.

Psom też, jak widać, piwa nie brakowało.
"Na rozstaju dróg, gdzie przydrożny Chrystus siadł, zapytałem dokąd iść, frasobliwą minę miał."
Pełnia szczęścia.
J.W. !
Ani na sekundę nam się nie chce spać na spacerach !!!!!!!!!!!
Ani, Ani !!!!!!!!!

Bo jesteśmy u siebie ! I szkoda czasu.
A świat niech nas zachwyca i zadziwia do śmierci. Wszystkich, którzy potrafią go chłonąć.

niedziela, 7 września 2008

KAPUŚCIANE GÓRY. UKOCHANE :)

Witajcie. Jadąc do Jasła od nas widać po lewej stronie drogi wieżę pięknego drewnianego kościółka. W Lubli. Jest to kościółek z modrzewia. Późnogotycki. Pochodzi z XV wieku. Zawsze go chcieliśmy zobaczyć z bliska, ale nigdy nie było okazji. Wreszcie się trafiło!!!!! Ponieważ Tatuś miał interesy w Jaśle wymagające noclegu, a w Zyndranowej w bazie SKPB przebywał nasz dobry znajomy, zapakowaliśmy się całą bandą w auto i wybraliśmy się na wyprawę. Na pożegnanie wakacji.






Dzwonnica z XVIII wieku.
Ratusz w Dukli. (od tyłu)Te trzy lata temu, kiedy go widzieliśmy ostatnio, był nowy jak spod igły. Postarzał się o jakieś 20 lat... Ot, względność czasu. :/
Zmęczeni mężczyźni podążają na Miejsce Mocy, aby się podładować ( niektórzy np.słowacką śliwowicą.) :)
Zmęczeni naturalnie zrywką. :)
Baaaardzo zmęczeni.
Akurat skończyła funkcjonować baza SKPB Rzeszów w Wisłoczku i Całe Stado Przewodników zjechało do Zyndranowej. Bąbel był zachwycony. Oczywiście powodzeniem wśród dam...
Nad Sołotwyną. Czyli dzisiejszą Panną.
Baca !
A kuku !
"Po Beskidzie błądzi jesień." Obowiązkowy kary koń, jak widać, obecny.
Tatę też zawsze bardzo fascynowało rzucanie kamieni w wodę. To u nas rodzinne.
Bąbel i Tata w stroju służbowym przy sztucznym wodospadzie (z 10 metrów) w zajeździe "Pod Skałą". Bardzo fajne miejsce i smacznie karmią choć kaczka tam była wyjątkowo twarda. (Nie jest to aluzja polityczna !)
Ale przede wszystkim były tam również HUŚTAWKI !!!!!!!!!!!!!


Cmentarz nr 22 . "Według spisu poległych opublikowanego przez J. Drogomira na cmentarzu tym pochowani są żołnierze austro- węgierscy (79), niemieccy (41), rosyjscy (555), 2 cywilów oraz 1 żołnierz serbski (prawdopodobnie jeniec z 13. pułku piechoty), polegli w 1914 i 1915 roku w walkach w okolicach Jasła oraz zmarli w wyniku chorób i ran w pobliskim szpitalu polowym. Jednostki pochowanych żołnierzy austro – węgierskich (według spisu poległych) to: 14. p.p. z Linzu w Austrii, 17. p.p. z Lublany, 20. nowosądecki pułk piechoty, IV. oddział karabinów maszynowych 27. p.p., 27. p.p. z Grazu, 47. p.p. z Mariboru, 56. wadowicki p.p., 87. p.p. z Celje, 97. p.p. z Triestu ,100. cieszyński p.p., 9. pułk piechoty honwedu z Koszyc, 3. p.p. honwedu z Debreczyna, 4. pułk piechoty landwehry z Klagenfurtu, 15. pułk haubic polowych, 23. p. haubic polowych, 28. pułk artylerii polowej, 2. pułk artylerii górskiej, 3. p. artylerii górskiej, 31. batalion landszturmu, 5. pułk ułanów z garnizonem w Szombathely, 2. pułk strzelców konnych. Jednostki pochowanych żołnierzy niemieckich to: 1., 2. i 4. królewski pruski pułk gwardii pieszej, 74. pruski pułk piechoty, 78. pruski p.p., 48. pruski p.p., 58. pruski p.p., 10. pruski p.p., 11. pruski p.p., 2. i 3. królewski pruski pułk grenadierów gwardii, 46. pruski rezerwowy pułk piechoty, 270. pruski rez. p.p., 267 pruski rez. p.p., 70 pruski rezerwowy pułk artylerii polowej, 7. batalion pionerów gwardii, 6. pułk dragonów, 21. bawarski pułk artylerii polowej, 13. bawarski pułk piechoty, 3. bawarski p.p.,
Ale za to my żyjemy. Prawda Tatusiu?
Prawda Synku !

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...