poniedziałek, 23 lipca 2012

Co widać, kiedy nie widać (podobno) ?








Każdy, kto liczył, że ciąg dalszy naszych folklorystycznych uciech nastąpi niebawem, niestety będzie zawiedziony. Kiedy człowiek pakuje się na dwa miesiące, czegoś zapomnieć musi. My zapomnieliśmy do walizki zwanej dyskiem zewnętrznym spakować potrzebnych do relacji zdjęć... Wrócimy pewnie do tematu jesienią :D

Tymczasem napawamy się wytęsknioną UchoDynią.


 


Po fali upałów UchoDynia wita nas świtami szczelnie otulonymi gęstą, mleczną mgłą.




We mgle ogląda się świat niczym przez szkło powiększające.




Sąsiedzkie pole owsa przeistoczyło się w rozmigotane rosą cudo,




... i największy stragan koronczarki, jaki kiedykolwiek widzieliśmy.




Musimy przyznać, że takie widoki rodzą chęć poetyzowania i cisną się nam na usta, tudzież klawiaturę, różniste pretensjonalne metafory, ...


po cóż jednak wrzucać drugiego grzyba w ten barszcz???
:DDD


Komu grubiaństwo tego sformułowania pokaleczyło uszy, niech zważy, że ten idylliczny owsiany raj...





to - suma sumarum - pajęcza restauracja. Zamiana muchy w obiad zajmuje Tygrzykowi Paskowanemu (Argiope bruennichii) jakieś trzy sekundy.




Ta misterna, mgielno-pajęcza kompozycja ...


także zaprawiona jest grozą tego świata. Nieco to diaboliczny wymiar równowagi i harmonii, 
które to terminy tak chętnie przywołujemy, mówiąc o Ideale...




Zatem w ogród prosimy, ponoć wyraz człowieczej tęsknoty za rajem.
Funkie tu niczym doskonałe kolczyki, ...




... spłakana juka (właśnie kończy kwitnąć)).




A i perukowiec podolski nigdy nie wyglądał bardziej zachwycająco.





Nasz miłorząb japoński także jednak ma żarłocznego mieszkańca. Przemyślność tej sieci budzi nasz podziw, chyba także i szacunek.

NA POHYBEL MUCHOM!!!


Czy kiedy ranne mgły uniosą się ku niebu, zbierają ze sobą te wszystkie kosztowności i koronki, czy też nasze oko zapatrzone w dal, przestaje dostrzegać detale???




Tak czy siak, mgły ulatują, świt przemienia się w dzień, a my koncentrujemy się na robocie :DDD
Kolejna ściana przestała straszyć nadjedzonymi balami - co trzeba było wymienić, Tato wymienił, a potem wstawił nowe oczko. Tfu, okno. Niech i tak będzie.



Ogródek ziołowy pozbywa się chwastów. zostało morze zdrowej zieleni.


Młody adept sztuki zielarskiej patriotycznie odciąża zadłużoną służbę zdrowia, przygotowując do suszenia pęki babki lancetowatej, którą Mama uratowała przed kosą Taty.




W wolnych chwilach Prezes dokumentuje poczynania Rodziców...




... z wyżyn werandy.






Dzięki wizycie Anety, z mężem  nasza siermiężna sławojka wzbudza szczery uśmiech wszystkich jej użytkowników. :DDD


Jako że śmiech świetnie wpływa na przemianę materii, PIĘKNIE DZIĘKUJEMY i wszystkich mających gastryczne dolegliwości zapraszamy do nas na kurację :DDD




Poza tym otrzymaliśmy kolejne już wyróżnienie. tym razem to PRIX od Syberiada Adventure.







Do tej pory migaliśmy się z przekazywaniem wyróżnień dalej, bo strasznie nam ciężko spośród wielu cenionych blogów wybrać TYLKO dziesięć.
Ponieważ jednak takie nominacje sprawiają, że nasze ego staje się wyraźnie dorodniejsze i rumiane, znaleźliśmy wreszcie sposób wybrnięcia z impasu.


Otóż niniejszym przekazujemy wyróżnienia tym blogom (spośród wszystkich rewelacyjnych), na których posty poruszyły jakieś nasze szczególne struny w ostatnim czasie.


Oto one, nieprzypadkowe, acz w przypadkowej kolejności :D:


1. Za prezentację niesamowitych zbiorów i profesjonalną, szeroką wiedzę podaną w formie zjadliwej dla laików -
Mateus. Historia dozgonnej renowacji.


2. Za szeroki wachlarz zainteresowań, niesamowitą energię i skuteczność w realizacji własnych świetnych pomysłów -
Robię to, co lubię. Meble i...


3. Za imponującą wiedzę o Pogórzu i pasjonujące wycieczki -
Na Pogórzu


4. Za autentyczną miłóść do swojego Miejsca na Ziemi i umożliwienie nam wirtualnych podróży po Podlasiu -
M jak Marzenie


5. Za uchylanie rąbka tajermnej wiedzy zielarskiej -
Ogród na końcu świata


6. Za wrażliwość i niesamowite "czucie" Słowa -
Na 27 stronie


7. Za zupełnie niezwykły punkt widzenia -
Fotokomentarze Mateusza


8. Za niewerbalną poezję -
Biebrza Trophy


9. Za ucieleśnienie naszego Ideału Domostwa -
Jolinkowo


10. Za konsekwencję w konstruowaniu własnego świata -
Tworzymy aby żyć, żyjemy aby tworzyć.






Wszystkim pozostałym, niewyróżnionym darowujemy kwiat kielichowca wonnego, choć najchętniej przesłalibyśmy Wam jego zapach. Każdy nasz gość, raz powąchawszy te niezwykłe kwiaty zostaje przezeń zniewolony i postanawia posadzić ten krzew u siebie :DDD


Pzdr.








































.











































































21 komentarzy:

  1. Pieknie w Waszej UchoDynii :-)
    Takie poranne mgly sa wielce magiczne.
    A i te egzotyczne rosliny wpasowaly sie w te polska sielskosc
    Pozdrawiam
    matka od butelki

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale wpadłam, jak śliwka w kompot :))) Jako mruk, śpioch i nieskoczna baba dziękuję Wam serdecznie :)))
    I zasialiście niepokój w nasze serca i zobaczyliśmy Ulucz i świat z Kopystańki :))))
    dziękujemy Wam bardzo i kłaniamy nisko czekając na Was pod Lublinem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Matko Od Butelki

    Dzięki. Wiesz co? A spakuj Potomka i przyjedź zobaczyć UchoDynię na własne oczęcia! :D

    Aneto

    Ależ nie ma za co! To my dziękujemy!

    Mamy nadzieję, że ani Ulucz, ani Kopystańka nie sprawiły, że poczuliście się zawiedzeni rezygnacją z pierwotnych planów?!

    Qrcze! Jakbyśmy wiedzieli, że zahaczycie o Kopystańkę polecilibyśmy Wam z serca zobaczenie cerkwi w Posadzie Rybotyckiej. Też Cud-Niewid!

    Dzięki za odwiedziny i komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  4. Widzieliśmy taką białą co przy drodze stała, ale zamknięta była na cztery spusty a napis oznajmiał, że za 60 zł przyjedzie człek i otworzy, ale dopiero nazajutrz :DDDDDDD
    W ogóle nie żałujemy, w końcu Bieszczady widzieliśmy nie raz, a Ulucz dopiero pierwszy :DDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. Heh!! Za 60 złotych to sam bym przywiózł odpowiednie narzędzia i otworzył! I to tego samego dnia. :D

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  6. też się zastanawiałam czy wyrzynarki albo siekiery nie użyć :DDD W końcu miałam tego dnia te narzędzia w samochodzie, a i taran też by się wówczas z auta wygrzebało :DDDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  7. No wzruszylam sie, normalnie sie wzruszylam! Dzieki za zaproszenie :-)
    Ale, niestety to raczej trudne, zeby nie powiedziec niemozliwe. Poki co, przynajmniej :-(
    Jak zauwazyliscie pewnie, ja pisze z krainy gdzie leje gdy w Polsce, slonce, jest letnio gdy w Polsce upal a komputery maja problem z polskimi ogonkami. Zza morz

    Milych wakacji w UchoDyni zycze i pozdrawiam
    matka od butelki

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo dziękujemy za pamięć, mimo że konsekwencja to coś czego u nas jest od zawsze najmniej :)))
    Pozdrawiamy Was :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapomnieliśmy napisać że piękne zdjęcia z których widać jak bardzo się cieszycie z bycia TAM w tym pięknym miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Walczymy z tym ... bloggerem pół dnia i niestety nie pokazuje u nas Waszego ostatniego wpisu. Moloch chyba zaczyna zdychać chyba trzeba się z niego ewakuować.Cały czas się coś zacina wreszcie całkiem zniknie :(

    OdpowiedzUsuń
  11. No i rzeczywiście nie widać!! Bojkot ?? Moze wejdźcie w Edycje, zrob kopię roboczą , zapisz i jeszcze raz..Publikuj..chociaz to juz chyba jakis bład techniczny..

    No kochani , teraz to się zaczerwieniłam :)) Spasiba Balszoj:))
    Takie wyróznienie z Waszych rąk to zaszczyt ..no teraz tak obdarowana przez Was (po raz drugi)..muszę się pakowac w podróz i usciskać Was osobiście .
    Pajęczyny piękne..ale juz z babim latem mi się skojarzyły..:((
    A Anetki ,,laleczki" świetnie pasują , płotek ,,patyczakowy " cudny..jak będę miała zagon zatrudnie do wykonania dla mnie :)) Pozdrawiam całą rodzinkę Dyniową ..CIUM !

    OdpowiedzUsuń
  12. Dziękuję serdecznie, przesyłam ukłony. Czuje się niesamowicie wyróżniona. U nas wciąż burze odcinające nas od netu. Natłok różnych zdarzeń powodujących nagłe bicie serca, łzy i w końcu radość, ale o tym napiszę już u siebie. Jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrowienia dla Prezesa :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Matko od butelki,

    skoro Ci się raz udało morze przeskoczyć, toś je już ujarzmiła i dasz rady tam i nazad, ile razy Ci się zechce. Jesteśmy cierpliwi. Możemy poczekać :DDD

    Zosiu i Januszu,

    jakoś dziwnie jesteśmy przekonani, że to, co nazywacie niekonsekwencją swoją, my nazywamy konsekwencją Waszą :DDD

    TU nam ach! :D

    A co do Blogera, mamy nadzieję, że Wasze przewidywania się nie sprawdzą. Przyzwyczailiśmy się do niego i na ogół dobrze nam się po nim porusza.

    Mona,

    to my Ci dziękujemy za Twojego bloga!!!

    Fajnie, że nasz koślawy płotek Ci się spodobał, ale przyznamy, że nie mieliśmy wyobrażenia, jakie mnóstwo patyków jest potrzebne!

    Jolu,

    po takiej zapowiedzi z jeszcze większą niż zwykle niecierpliwością czekamy na Twój nowy wpis.
    To my czujemy się zaszczyceni, że możemy do Ciebie zaglądać!

    Dzięki, że wpadliście do nas.

    Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  14. Miło mi niezmiernie :-) Wzruszon jezdem do głębi ;-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Dzięki za wyróżnienie. to miłe zaskoczenie.
    Pozdrawiam i przepraszam że nie od razu się odezwałam. Słaby net mam, na kartę komórkową, więc nawet nie zawsze uda i się obejrzeć Wasze piękne zdjęcia. Dziś mam farta, bo mocny sygnał :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo dziękuję za wyróżnienie.
    Fajnie tam u Was. Mam nadzieję, że niebawem Was odwiedzę. Gorąco pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nasz bloger też Was nie pokazuje w nowościach....ale i tak zaglądnęłam ;) UchoDynię sprawdzę osobiście...odgrażam się juz od jakiegoś czasu, ale wykonam...

    OdpowiedzUsuń
  18. Krzychu, Utygan, Mateuszu

    Nie ma za co dziękować. Odwiedzanie Waszych blogów to dla nas ogromna przyjemność, a dobre należy promować. :D

    Mateuszku, Węszynosko

    Czekamy na Was nieustająco. Zawsze jesteście mile widziani!

    Cium.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kochani! bardzo dziękujemy za wyróżnienie(i przepraszam ,że odpisuję dopiero po urlopie).Jest nam niezmiernie miło,że nas doceniacie i z wzajemnością:)Dziękujemy za ciekawe, mądre posty oraz pozytywne, mające sporo dystansu i szacunku komentarze a to wielka sztuka! Serdecznie pozdrawiamy !

    OdpowiedzUsuń
  20. Mateus

    Również nie ma za co dziękować. Bywanie u Was poczytujemy sobie za ogromną przyjemność, a znajomość z Wami, choćby i wirtualną jedynie, za zaszczyt.

    Pozdrawiamy!

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie wiem jak to się stało, ale ja pierwszy raz widzę ten wpis!
    Wydobyłam ze spamu, wessany tam, Wasz komentarz i dopiero teraz odkryłam cudny świat pajęczyn i ... wyróżnienie :)!
    Bardzo bardzo dziękuję!!!
    Ukochałam Wasze "zboczenia" i nieznany mi świat. Uwielbiam patrzeć z Wami i Prezesem!
    Porządkuję się wewnętrznie Waszym Porządkiem i to daje mi spokój.
    Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...